Przyspieszanie zrastania kości po wypadkach

Złamania kości są zwykle skutkiem wypadku lub uderzenia. Najbardziej podatne na takie urazy są kości dotknięte osteoporozą lub procesami nowotworowymi. Złamania występują często także u osób, które uprawiają sport, a szczególnie jego ekstremalne odmiany. Niestety kości nie zrastają się z dnia na dzień. To długotrwały proces, który na długo utrudnia normalne funkcjonowanie i dlatego wiele osób zadaje sobie pytanie – jak przyspieszyć zrost kości po złamaniu?

Etapy zrastania kości

Aby odpowiedzieć na pytanie  – jak długo zrasta się kość? – trzeba poznać fazy tego procesu.  Tuż po złamaniu rozpoczyna się okres formowania krwiaka, który zazwyczaj trwa kilka dni. Następuje przekrwienie i obrzęk, a wszystko to jest skutkiem enzymów, które są wydzielane przez uszkodzone tkanki. Mniej więcej w ciągu kolejnych 10 dni krwiak wchłania się i powstaje tak zwana ziarnina. W następnym etapie, który trwa około dwóch tygodni, zachodzi unaczynienie ziarniny i wnikanie jej do komórek kostnotwórczych znajdujących się w obrębie złamania.  W ciągu kolejnych 5-10 tygodni tworzy się tkanka kostna, która nie posiada jeszcze docelowej wytrzymałości.  Dopiero po zakończeniu tego etapu następuje przebudowa tkanek i powstaje właściwa tkanka kostna. Tempo, w jakim następuje zrastanie kości, zależy od miejsca złamania, rodzaju kontaktu odłamów kostnych oraz od wieku i ogólnego stanu zdrowia chorego.

Zrastanie kości można przyspieszyć za pomocą terapii ultradźwiękowej, która dodatkowo przyspiesza proces gojenia się świeżych złamań. W przypadku złamań bez przemieszczenia można także pokusić się o terapię laserową. Dobre efekty uzyskuje się także dzięki masażom kontralateralnym, które polegają na masowaniu kończyny zdrowej, co powoduje aktywizację przepływu krwi  w kończynie chorej.

Na tempo zrastania kości ma wpływ także odpowiednia dieta bogata w białko, wapń oraz witaminę D, która wspomaga przyswajanie wapnia oraz sprzyja mineralizacji kości.

Najlepszy specjalista od kręgosłupa we Wrocławiu. Wizyta u Pana Aleksandra, po kilkunastu godzinach na SORze była wybawieniem. Pan Olek podszedł do sprawy bardzo profesjonalnie, nie dość, że poprawnie mnie zdiagnozował, to jeszcze pracując ze mną przez kilka miesięcy spowodował, że mogłam wrócić do pracy i stanąć na nogi, za co jestem mu serdecznie i dozgonnie wdzięczna. Nie spotkałam się z tak empatycznym specjalistą, który poświęca czasu pacjentowi tyle ile go potrzebuje.
opinie o Oleksandr Sawchenko
Małgorzata
Programistka